Stosowana zazwyczaj w silnikach wolnossących turbina ma za zadanie wspomóc silnik w rozpędzaniu auta. Działa ona cały czas, lecz skutki jej działania odczujemy dopiero w zależności od samochodu od ok. 1600 obrotów. Następuję wtedy wyraźny skok przyśpieszenia, dzięki któremu możemy bezpiecznie wyprzedzić lub rozpędzić się do danej prędkości.
Jak działa turbosprężarka
Jest to najbardziej rozpowszechniony sposób doładowania silnika. Urządzenie to składa się z dwóch wirników, które połączone są ze sobą wspólnym wałkiem. Jeden z wirników nazywany turbiną jest napędzany ruchem spalin opuszczającymi silnik. Drugi wirnik odpowiada za wtłaczanie powietrza do cylindrów. Im większy pęd gazów wylotowych, tym większa ilość powietrza ląduje w silniku. W ten sposób rośnie prędkość obrotowa silnika i otrzymujemy znaczące polepszenie przyśpieszenia. Regulatorem jest pedał gazu, jeżeli wdepniemy go mocniej przepustnica wprowadzi do cylindrów więcej paliwa, które po spaleniu napędzą turbinę. Turbosprężarka poda większą ilość powietrza do komór silnika, dzięki czemu uzyskamy zwiększona dynamikę.
Problem turbodziury
Nieodłączną elementem w autach wyposażonych w turbosprężarkę jest sytuacja wystąpienia turbodziury. Problem turbodziury jest subiektywnym odczuciem dla każdego kierowcy, gdyż nie każdy ją wyczuwa i jest świadomy jej obecności. Jest to ten moment, w którym pedał gazu jej wciśnięty, a auto nie przyśpiesza zbyt dynamicznie. Przyczyną jej powstawania jest fakt, że wirnik turbosprężarki nie jest w żaden sposób podłączony do silnika samochody. Napędzające wirnik spaliny muszą opuszczać komorę silnika w określonej prędkości. Turbosprężarka działa jedynie od określonej ilości obrotów wałka rozrządu przez co na niskich obrotach nie jest zbyt efektywna.
Alternatywa w postaci kompresora
Kompresor działa na podobnej działa na podobnej zasadzie do turbosprężarki. Różnica między turposprężarką, a kompresorem polega na tym ,że tą drugą napędza wał korbowy silnika. Zapewnia to przyrost mocy już od najniższych obrotów. Nie jest to jednak wyjście idealne. Wraz z faktem, że kompresor napędzany jest przez silnik, wzrasta zużycie paliwa. Przyrost konii mechanicznych oraz momentu obrotowego nie jest tak gwałtowny przy wyższych obrotach. Niepodważalnymi zaletami taego rozwiązania jest fakt dostarczania energii silnikowi od najniższych obrotów. Nie jest to tak duży przerost mocy jak w turbosprężarkach, ale jest na tyle odpowiedni by zapewnić bezpieczne wyprzedzanie.
Kompresory są najczęściej montowane w modelach Mercedesa. Rozwiązania tego typu spotkamy także w autach marki Jaguar oraz Land Rover.